Kursy

Opis

Czy bywasz przygnębiony albo spięty bez wyraźnego powodu?
Czy zdarza Ci się czuć smutek i nie wiedzieć, skąd się bierze?
Czy są momenty, w których czujesz się niepełny, niewystarczający?
Czy chcesz zrozumieć swoje uczucia?
A może chcesz być bliżej prawdy o sobie, budować trwalsze, dojrzałe relacje? Być lepszym partnerem, ojcem, kochankiem?
Zapraszam Cię na warsztat w męskim kręgu.

 

***

 

Złość i smutek to dwie główne emocje, których wyrażanie nie jest w pełni akceptowane w społeczeństwie. Wielu z nas pewnie słyszało w dzieciństwie zdania: Nic się nie stało, chłopaki nie płaczą… i po co się złościsz, chcesz dostać lanie?

 

Jako małe dzieci mimo potrzeby bycia ze swoimi emocjami, zamykamy się, aby być grzecznymi, tego wymagają od nas rodzice. Dorastamy, a stare nawyki w nas zostają. Jednak smutek i złość nie znikają, na wzajem się przenikają i pulsują w naszym wnętrzu. Zamiast być wyrażane, zatruwają nasze życie uderzając w nas samych.

 

Czy mam prawo się złościć? Czy mam prawo być smutny?
Co by się stało jakbym pozwolił sobie na bycie złym i smutnym?
Przecież uczucia są dla kobiet, ja muszę być twardy!

 

Czasami sytuacja jest odwrotna:
Ja się nie złoszczę, ja się nie smucę…
Mechanizmy wyparcia są tak duże, że w ogóle odrzucamy te emocje, a robiąc to odrzucamy siebie.

 

Złość może nas chronić, sprawiać, że idziemy do przodu. Pomaga wychodzić z sytuacji dla nas niekomfortowych. Jest to naturalna reakcja ciała na coś zagrażającego! Wyrażony smutek zaś zbliża do odczuwania życia pełną piersią.

 

Jak sobie radzić z emocjami?
Czuć je! Ale jak?

 

Zapraszamy na warsztat dedykowany tematowi złości i smutku. Jeśli chcesz poczuć te emocje, sprawdzić swoje granice, nauczyć się wyrażać, to co trudne, zapraszam Cię na warsztat, gdzie w bezpiecznej atmosferze będziesz mógł eksplorować swój świat wewnętrzny, powiedzieć, co leży Ci na sercu albo wątrobie. To miejsce dla nas, dla mężczyzn. Po-zbawione oceny, bezpieczne.

 

***

 

“Uśmiercamy nasze ciała, żeby uniknąć żywotności, potem udajemy żywych, by uniknąć bycia martwym.”
Alexander Lowen

 

Jako małe dzieci w nadmiarze bolesnych uczuć zamieramy. Życie płynie, dorastamy. Proces, który miał ratować nas przed bólem, mimo że nie jest już potrzebny, trwa nadal. Zapominamy o ciele, zapominamy siebie. Poprzez wyrażenie złości i smutku w połączeniu ze swoim ciałem możemy wyrazić to, na co kiedyś nie mogliśmy sobie pozwolić. Ta-kie wyrażanie przywracam nam czucie, łączy nas na nowo z życiem. Pozwala pewniej spojrzeć na świat i z większą miłością na siebie i swoją rodzinę.

 

***

Przeciwwskazania do zajęć:
terapia psychotropowa, stany psychotyczne, padaczka, aktualnie trwające stany ostre i podostre (pourazowe, infekcyjne),

 

Względne przeciwwskazania:
choroby przewlekle postępujące, wyniszczenie organizmu, padaczka, jaskra, wrażliwość na krzyk

 

O metodzie
Opracowana przez Alexandra Lowena (bioenergetyka) opiera się na pracy z ciałem. Dąży do przy-wrócenia jedności ciała i umysłu, udrożnieniu swobodnego przepływu uczuć, których domem jest ciało. Dzięki ćwiczeniom fizycznym możemy dotrzeć do tych wspomnień co pozwala na wyrażenie uczuć, które tam zostały zamrożone, i… uwolnienia, poczucia kompletności siebie, swojej rzeczywistej siły.

 

Zwroty i powroty uczestników pokazują, że ta praca jest wspierająca i ubogacająca ich życie.

 

Formuła zajęć
Poprzez ćwiczenia fizyczne, rozmowę podążamy za ciałem by je ożywić. Ruszamy się, tupiemy, rozluźniamy, pogłębiamy oddech, zapraszamy dźwięk, płacz, śmiech, słowa. Uważnie słuchamy historii ciała i podążamy za jego potrzebami w jego indywidualnym tempie. Osoby po zdarzeniach traumatycznych czy wrażliwości na krzyk prosimy o szczególną ostrożność.

 

***

 

Grupa minimum 5 osób, zoom,
Warsztat 6h (w tym 5h praktyki i 1h przerwy).
Cena 333 zł za osobę.